bo moje Burki zdecydowanie potrafią, z wyjątkową gracją odrywają się od ziemi i skaczą, i skaczą - wbrew prawom fizyki :)
poważnieją na ułamki sekund
i dalej czekamy na śnieg :)
poważnieją na ułamki sekund
i dalej czekamy na śnieg :)
Świetne psiaki :) moja dzisiaj się w szronie wytarzała i też czeka na śnieg :)
OdpowiedzUsuńAniu poprostu twój dwupak jest niesamowity i wręcz nieziemski :)) Co już nieraz udowodniły.
OdpowiedzUsuńWierna fanka zza miedzy ;)
Serdecznie pozdrawiamy super stadko z Mysłowic. Ciągle podziwiamy wiatr w cudownym futrze, latające uszy, szalejące łapki, rozbrykane ogonki. Tęsknimy za Wami!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki i misiaki dla całego rozkosznego - umiejącego łapać życie za ogon - stada.
Barb z "pysiastą ZUPKĄ" :D
No nareszcie nowe foty. Ach, ta dwójka - optymistycznie radosna:) I ten patyś w paszczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie. Trzymajcie się ciepło.
Bisiowi