Kot ....

kot nadaje domowi duszę  ...
więc mogę powiedzieć że teraz w życiu mam już wszystko ...

 nieważne, co zrobiłeś - zawsze próbuj, by wyglądało na to, że to sprawka psa :) (jakie to prawdziwe ;) )

Sielanka trwa

... a cała Trójka Chłopaków dogaduje się zachwycająco ...

Pituś vel Drix okazał się idealną Nianią a Garuś go uwielbia

Ozinek kradnie Garusiowi zabawki :) ale również matkuje małemu i pielęgnuje go

Garfield jest niesamowitym kotkiem, wpasował się w nasze stado doskonale i już przychodzi na  magiczne słowo 'masz' :)))

trochę Garusia ;)

Garuś jak na kota przystało ustawia psy, szaleje i niczego się nie boi :)

 ale przychodzi chwila gdy i jemu bateryjki się kończą - wtedy staje się potulnym 'Aniołkiem' ;)

Nowy Domownik :)

wczoraj przyjechał ze mną ze Stolicy maleńki ... Garfield czyli Garuś ...

Garuś jest kotkiem, rudym Maine Coon'em :) uczy się błyskawicznie i nie boi się niczego! korzysta z kuwety,bawi się, biega,skacze i zaczepia Burki do zabawy !
Burki w szoku co to małe rude od nich chce ;) i Ozzy cały podekscytowany adoruje drzwi z łazienki a Pituś .. Pituś jest słodką,cierpliwą kocią Nianią

Kociak jest niesamowity, cudowny i dziękuję Robertowi-Zielarzowi za pomoc w wyborze kociaka i przygotowanie go do podróży na Śląsk :))
teraz przydałoby się zmienić nazwę bloga ;)))
pozdrawiamy !

Wielkanoc 2012 - Wesołego Alleluja !