najlepiej w ogródku z najwierniejszymi Przyjaciółmi :)
Garuś troszkę podensił kocią Makarenę ;)
Pituś przyglądał się temu ze stoickim, tfu - landkowym spokojem
pod wpływem ciepła troszkę wszystko mięknie i się łatwiej wygina, Rude Garusie też :)
a Ozik z pańcią (tj ze mną) właśnie tak leniuchuje ...
bujać to my ale nie nas :P
potem spadłam z hamaka co na szczęście nie zostało uwiecznione :D
i Ozinek relaksujący się i kontemplujący w ciszy ... jak wszystko dobrze pójdzie pobryka na wystawie w Chorzowie już 15go września :)))
pozdrówki dla wszystkich odwiedzających :)
Garuś troszkę podensił kocią Makarenę ;)
Pituś przyglądał się temu ze stoickim, tfu - landkowym spokojem
pod wpływem ciepła troszkę wszystko mięknie i się łatwiej wygina, Rude Garusie też :)
a Ozik z pańcią (tj ze mną) właśnie tak leniuchuje ...
bujać to my ale nie nas :P
potem spadłam z hamaka co na szczęście nie zostało uwiecznione :D
i Ozinek relaksujący się i kontemplujący w ciszy ... jak wszystko dobrze pójdzie pobryka na wystawie w Chorzowie już 15go września :)))
pozdrówki dla wszystkich odwiedzających :)
Świetne zdjęcia :) jaki kociak długi wyszedł na pierwszej fotce :D
OdpowiedzUsuńOzi jest uroczy :) Pituś także, widzę, że ma ringo :) moja też takie posiada, ale go nie lubi :p