w mroźnych okolicznościach przyrody, bo i śniegiem sypnęło i mroźno się zrobiło, ale nam to nie przeszkadza - lubimy zimę :)
Ozik w wersji 'light' tj bez sierści i ciałka - bo zakochany bez pamięci w suczce sąsiadów, więc nie je i postanowił wylinieć na zimę ... ot, taki chłopak na opak ;)
Pituś uzależniony jest od patyczków różnej maści i rodzaju ;)
przy różnych upodobaniach spacerkowych - Ozz szuka smsów od suczek a Pituś biega z patysiami - na krótkie chwile dwupak pozwala się upolować na wspólnej fotce
Bajkowe spacery są konieczne żeby się zachwycić pięknem świata, chociaż są to tylko chwile ... teraz już z impetem wracamy do szarej rzeczywistości, życząc wszystkim spokojnych przygotowań do Świąt :)
Śliczne psiny :) jak moja korzystają z zimy :D
OdpowiedzUsuń